sie 29 2004

do Sebastiana


Komentarze: 3

Sebastian, bardzo ci dziekuje za komentarz... dziekuje tez za to, co w nim napisales... czyli mam rozumiec, ze zawsze moge na ciebie liczyc, tak? wiesz, ze cie lubie, a po tym spotkaniu jeszcze bardziej i moje zdanie na temat "czekania" znasz... ale sam zobaczysz, ze poznasz jakas dziewczyne i to moze calkiem niedlugo i wszystko sie zmieni;) (nie pomysl, ze ci nie wierze... ja po prostu znam takie przypadki...) mam nadzieje, ze jeszcze kiedys sie spotkamy i ze nastepnym razem bedzie ciekawiej:) i mam prosbe... nie doluj sie, bo to do niczego nie prowadzi...

skarpetka : :
Mieq
30 sierpnia 2004, 19:12
Ałaaa...
Alzazmon
30 sierpnia 2004, 09:06
A chuj mnie to obchodzi!
29 sierpnia 2004, 17:27
Dobrze zrozumiałaś Asiu, możesz liczyć na mnie w każdej chwili i na pewno cię nie zawiodę. A co do lubienia to zawsze cię lubiłem nawet przed spotkaniem, lecz ty mówiłaś że nawet cię nie znam. Możliwe że ja wyczuwam obecność ludzi sympatycznych...? A co do czekania to i tak nie zmienię zdania (i na pewno nie spotkam innej dziewczyny, bo jak się kogoś kocha to się nie zwraca uwagi na inne osoby) (chyba słabo się znasz na tych zauroczeniach bo ja jeszcze nie byłem zauroczony).Ja się nie zauroczam tylko zakochuje ale to się zdarza raz na parę lat (świadczy o tym liczba moich dziewczyn). A co do spotkania to ja jestem pewien że one będzie miało miejsce w najbliższym czasie !!! Aaaaaaaa i jak rozmawiam z tobą to nie mam doła.

Dodaj komentarz