wrz 02 2003

A ja nie


Komentarze: 1

Rok szkolny się zacząl, a mnie jeszcze w szkole nie ma. Wczoraj byl pogrzeb Dziadziusia. Jak bylo rozpoznanie to powstrzymywalam się, żeby tylko nie plakać, ale jak kazali nam wyjść to dostalam ataku histrii. Pierwszą zmarlą osobą jaką dotknęlam jest Dziadzius. Teraz nie będę myla rąk do końca życia. Potem ciotka musiala wyprowadzić mnie z kaplicy, bo ciągle plakalam. Nie moglam się uspokoic. Później mi trochę przeszlo, ale jak spuszczali trumnę do grobu to znowu plakalam. Ciągle mi smutno i placzę ;( Jeszcze tego mojego psiaczka chcą mi zabrać. Nie wiem co robić ;( Musze pomyslec, ale najpierw to muszę się uspokoić ;( Ciężko mi i źle ;( Ale musze być dzielna, żeby babcię podtrzymywac na duchu, wystarczy, że ona cierpi z powodu smierci Dziadka to nie musi widzieć już moich lez, bo wtedy będzie jeszcze gorzej ;( Nie wiem co robić, na prawdę nie wiem ;( Kiedy się usmiecham to mi się przypomina Dziadek i sobie myslę, że kiedy ja się tu cieszę to On teraz lezy wśród robaczków i mi się b. b. b. przykro robi ;( Przykro mi, że On jak jeździlam do szpitala na zalożenie gipsu czy takie tam podobne to trzymal mnie za rękę, a ja Go przed smiercią nie ;( Mam wielkie poczucie winy przez to ;( Nie wierze w boga, ale w niedzielę bylam w kościele i u spowiedzi - dla Dziadka, a w poniedzialek na mszy zamówionej za Jego duszę. Czulam się tak jakbym wszystkich oszukiwala a zwlaszcza Dziadka ;( Nie wiem co jest, nie wiem ;(;(;( Papa...

skarpetka : :
02 września 2003, 16:57
Jak masz ochotę płakać to płacz to najlepsze co możesz zrobić.Chwilowym brakiem wiary w Boga się nie przejmuj i nie mniej wyrzutów sumienia.Mimo to staraj się chodzić do kościoła.Dwa lata temu zmarła moja mama na raka trzustki też mi ciężko ale trzeba żyć chociażby po to jak ci wcześniej napisałam żeby nie zaprzepaścić tej miłości która ten człowiek-Dziadziuś tchnąl w Ciebie. Trzymaj się mała i leć do szkoły .

Dodaj komentarz