bez Dziadzia... :(:(
Komentarze: 1
uczylam się tej gegry prawie godzinę...a i tak dostanę nie więcej jak 4 ;/ no więc po co się uczyć? po to, żeby nie dostać 3 tylko 4, ha! ale system :D nie no ale serio ja nic nie umiem...taaa...i Hanek powiedzialaby teraz:
- nic nie umiesh, nic nie umiesh a na pweno znowu 5 będzie...jassssssne
ehe...no na pewno...ciekawe ile ja mam piątek z gegry kurde...jak mam to za jakieś glupie zadania, które w ogóle się nie liczą...no a w styczniu w ogóle będzie super, bo EGZAMINY są! mamuuuuuusiu! a wlaśnie, jak już jesteśmy przy mamusi to wczoraj matka u mnie byla...i o dziwo jakoś dobrze ją strawilam...może to dlatego, że tym razem nie ciągnęla od nas kasy...nie wiem...ale bylo dobrze :D
haha! już nie dlugo ferie świąteczne...i WYJEŻDŻAM juuuuuhuuuu!! fajnie, że wyjeżdżam...jadę tam gdzie bylam w wakacje tzn. do Gdynii do ciotuni...fajnie będzie :D ha! już ja się oto postaram ]:->
ech...może uda mi się nie poplakać z tego powodu, że to pierwshe święta bez Dziadziusia...na pewno będzie mi Go brakować...ale jeshcze w sobotę, przed wyjazdem idę do Niego na grób...i mimo, że nie wierzę w boga i w ogóle to się tam z Nim "podzielę" oplatkiem...niech Mu będzie dobrze tam, gdzie teraz jest...i niech o mnie nigdy nie zapomina...ech...no i już się poplakalam noo! i jak ja chcę wytrzymać święta bez Niego? nie wiem...nie wiem.... ;(
Dodaj komentarz