. . .
Komentarze: 0
Już mi trochę lepiej. Poprawił mi się trochę humor, chyba. W nocy chyba miałam kryzys i teraz będzie już tylko lepiej. Tak myślę. Teraz sobie spokojnie poczekam...Może mi pomogą ludzie, których kocham...Oby...Jeśli ich wsparcia nie będzie, to nie wiem...C
hyba się nigdy z dołka psychicznego nie wyrwę. Niedługo koniec wakacji, wszyscy wrócą do domów i wtedy wszystko się okaże i wyjaśni. Muszę być dobrej myśli (ciekawe jak długo wytrzymam hmm...) No to na tyle, jak na razie. PozdrOOFFka i papa...3majcie się!! ;)
Dodaj komentarz