Archiwum 07 listopada 2003


lis 07 2003 długa notka, ale pozory mylą :P
Komentarze: 1

No ludzie, to jeszcze raz ja. Wiem, że się nikt nie cieszy i w ogóle, ale chcialam coś tu skrobnąć, bo Krystian już spać poszedl i w ogóle nie mam już co robić :P  Tak mniej więcej wyglądają nasze pożegnania:

Krystian (22:57)
ide spac, bo nie wtrybie jutro na probie
Asiek (22:57)
ech..........okey
Krystian (22:57)
to pa pa Asieku
Krystian (22:57)
:*
Asiek (22:58)
hehe...pa pa Krystianku :*
Krystian (22:58)
lOvIuJę CiĘ
Asiek (22:58)
miłych i kolorowych snóff
Asiek (22:58)
hehehehe.....ja Ciebie teeeeeeeż :*
Krystian (22:58)
wzajemnie
Asiek (22:58)
a dziękuję dziękuję
Asiek (22:59)
trzymaj się i nie waż chorować!
Krystian (22:59)
gdyby to ode mnie zalezalo
Krystian (22:59)
dobra, ide
Krystian (22:59)
pap pa, slodkich snow
Asiek (22:59)
no to idź i śpij dobrze, pa pa
Asiek (22:59)
dzięki

Fajne, no nie? :D

Heh...i nie wiem czy mam być psychologiem czy fotografem w przyszości...Serio nie wiem. Kiedyś chcialam być fotografem, a teraz już od dość dlugiego czasu psychologiem. A teraz znowu mi się odmienilo i chcialabym być i psychologiem i fotografem, ale to nie jest ze sobą zbliżone nawet, więc nic z tego ;/ No i nie wiem ;/ Dobra, pomyślimy - zobaczymy :)

Tak...znowu mnie dopadl stan lekkiej melancholii. Tak jakoś bez powodu mi się robi smutno. Tzn. powód na pewno jakiś jest, ale ja nie mogę go odkryć i zlikwidować ;/ I tak się za mną wlecze i wlecze, ech...:( Może to przez to, że niektórzy ludzie strasznie mnie irytują. Dziś swa razy się wkurzylam. Pierwszy raz, to jak na blogu Ali (nevermind1991) przeczytalam koment listy_do... w notce "nudy...". Normalnie myślalam, że szlag mnie trafi. Boshe, co za niedorozwoje! Jak to Michal powiedzial: "dziewczyna myślala, że jest dobrym psychologiem i zrobila wjazd ;/". Popieram go w 100% buehehehe...A drugą osobą to byla taka manówa (Bajcior <-- buahahaha..) co mi mojego kuzyna Marcina obgadywala! Ooooo...wkurzylam się na maxa! W ogóle dwulicowa panienka z niej! Zadaje się z tymi kolesiami z Marcina klasy co go nie lubią i z Marcinem ;/ W ogóle wazeliniara, no! KONIEC! taaaaaadaaaam! Paps :*:*

skarpetka : :
lis 07 2003 Bez tytułu
Komentarze: 2

No więc tak...Hmm...Jutro chcę iść na cmentarz do wuja (brata mojego Dziadzia), ale babcia mnie samą nie puści na pewno, bo wiecie...wszędzie tylko i wylącznie na mnie czekają zboczeńcy i psychopaci, no nie? Nom. Więc będę musiala zabrać Agę, ale znając jej rodziców to też jej nie pozwolą iść no i nie będę miala z kim pójść odwiedzić wujka....Jeszcze zostaje nam Krzysiek, który zaoferowal, że pójdzie ze mną, ale jak ja powiem babci, że Aga nie idzie to babka mnie nie puści, a jak powiem, że idę z Krzyśkiem to...TEŻ MNIE NIE PUZŚCI. No i co ja mam teraz robić? Mam klamać babcię, że idę z Agą, a pójść z Krzyśkiem? Nie wiem ;/ Mam problemy, jak male dziecko ;/ Nom cóż....

Jeee!! Krystian powiedzial, że jak list jeszcze nie doszedl to on wysyla drugi :D A ja na to:
-Ale poczekaj, bo ten może dojść jutro jeszcze....
-No to będziesz miala dwa :D
Hehe...No i będę miala dwa :D Fajo :) A ja już tak rozpaczalam, że nie będę miala żadnego listu hehe...

No ogólnie w szkole nie jest najgorzej, ale najlepiej też nie jest :P Dostalam 3 z matmy (przeksztalcanie wzorów ;/). W ogóle tego nie kumam ;/ Niech mi kto[ to raz, a dobrze wytlumaczy, bo jak widać nasza babka od matmy nie umie! ;(  Jednym slowem: MA-SA-KRA! Ech...

No cóż....Ja chyba też kiedyś zrobię takie podsumowanie siebie, jak Hanek :D Bo coś czuję, że nie wiem co czuję :P Serio...Zagubiona jestem..OCH ja biedna! Mala, biedna, bezbronna Asiek! ACH! Buehehehe...Nie no dobra, spox! Damy radę :D

Teraz wlaśnie slucham TaTu, więc można wnioskować, że mi odbija i to ostro :D Lubię język rosyjski. Bardzo mnie interesuje, a sluchając rosyjskich piosenek oswajam się z nim :) Wiem, wiem - fajnie mam :D A teraz lecę sluchać dalej, a później nyny :) Trzymać się syscy! Paps!

skarpetka : :
lis 07 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0

Jeeee!! Będę sobie normalnie śpiewać w chórku kościelnym :D Hehe...Wczoraj na religię ksiądz przyniósl gitarkę i ja razem z kumpelkami śpiewalam pieśni kościelne. A wlaściwie to takie te pioseneczki :D No i na koniec ksiądz powiedzial, że śpiewamy najlepiej ze wszystkich trzecicch klas w naszej budzie i będziemy śpiewać w kościele :D Faaaajnie :) I co mi, że nie wierzę - śpiewać mogę mimo to. Ksiądz będzie nas przygotowywal przed każdą mszą i będzie nam glosy ćwiczyl :D Fajnie, fajnie :)

No i jeszcze nie ma listu od Krystiana :(:(:( Ja nie wiem co oni sobie na tej poczcie robią. Przecież Żary nie są tak strasznie daleko od Szczecina!! A poczta już idzie piąty dzień ;/ Ech....chyba się nie doczekam tego listu :(:(:( Nom cóż....narazie pozostaje mi czekać i jeszcze raz czekać....

Teraz spadam na niemiecki ;/ Znowu będą nuuuuuuuuuudy, ale jakoś to zniosę :) DAMY RADĘ, bo co mamy nie dać :P Nom, źle nie będzie :) Spadam, papa... :)      / :(:(:( /

skarpetka : :