Tak na początek to jeszcze chciałam przeprosić, że tak długo nic nie piasałam, ale nie miałam neta przez kilka dni :( Ale już jest okey ;) Dziś byłam z kuzynkami, kuzynem i ciocią w centrum Gdyni. Wszyscy chodzili po sklepach, a ja tego nie lubię. Słońce mnie piekło, bo jestem mąda i w taki upał ubrałam się na czarno, jak zawsze. Łaziliśmy tam 5 godzin!! Masakra!! Ale przynajmniej było duuuuużo śmiechu ;) Ze mnie rzecz jasna :) Chciałam sobie kupić spodnie, ale chyba coś mi nie poszło, bo było dużo takich jak szukałam [moro] ale jakoś rzedne mi się nie podobały. Ale cóż...innym razem sobie kupię, bo na pewno jeszcze nie raz z cioteczką i kuzynką wybiorę się do centrum. No i nie wiem czy się z tego cieszyć czy nie. Nie lubię łazić po sklepach, bo mnie to nudzi i na dodtaek jak mam coś kupić, to albo tego już nie ma, albo mi się nie podoba :( Trrrrudno. Nie tylko ja tak mam na pewno ;) Kończę i idę odpoczywać, bo zmęczona jestem :( Papa...3majcie się!! ;)