Z dziadkiem wszystko okey. Juz wczoraj wrócil ze szpitala, bo to bylo tylko podszycie drenu (co to dren?? O tym później :P) Ale i tak mnie do denerwuje, że już 4 raz musial jechać do szpitala na jego podszycie!! No, ale nic na to nie poradzę, to wina lekarzy...A co u mnie?? Hmm...U mnie ciiiiiiisza i to mnie martwi...Bo zawsze po ciszy przychodzi burza (czy jakoś tak to byo :P) No ale jak narazie jest okey. I z tego się cieszę. Ale nadal tęsknię...Oj niedobrze, niedobrze ;) Hmm...Niedawno się znowu z jednym z braci poklócilam i znowu mi bylo z tego powodu przykro. Ja to jestem dziwna - najpierw się klócę i w ogóle a potem żaluję, ale nie pójdę przeprosić...Nie rozumiem już siebie, ale nieważne ;P No to na tyle będzie. PozdrOOFFka i papa...:*
*Dren - med. rurka gumowa lub z tworzywa sztucznego, umieszczona w ranach, jamach ciala itp., w celach leczniczych (np. do odprowadzania wydzieliny z pluc)
źródlo: Encyklopedia Popularna PWN z r. '96