Komentarze: 8
Ciągle rozpaczam. Po policzka splywają mi lzy cierpienia, żalu i zlości. Mówiliście, że będzie okey - klamaliście. Dziadziuś mówil, że jeszcze dlugo będziemy razem - nie dotrzymal slowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zmarl w nocy ze środy na czwartek! Mial walczyć! Walczyć o życie! Jeśli nie dla siebie to DLA MNIE! Poddal się!! Nawet się ze mną nie pożegnal, a ja? ja nie zdążylam Mu nawet nic powiedzieć. Nie zdążylam powiedzieć Mu, że Go bardzo kocham i nie chcę, żeby odchodzil. Nie zdążylam...Opuścil mnie!! ;(;(;(;( Akurat teraz, kiedy tak bardzo Go potrzebuję!! Komu ja teraz będę wyplakiwać się w koszulę? Dla kogo ja teraz będę żyć? Kto mnie teraz będzie kochal? Kogo ja teraz będę kochać? Do kogo przyjdę na kolana, kiedy będzie mi źle? Kogo ja będę pocieszać, gdy będzie mówić o śmierci? Dlaczego mnie opuścil tak bez slowa? Czlowiek, ktorego tak bardzo kochalam zostawil mnie!! Wychowywal mnie przez 10 lat. 10 lat dodatkowego życia, które zostalo Mu podarowane specjalnie dla mnie. 10 lat od ostatniej opercaji. 10 lat życia, żeby mnie odchować ;(;(;( Chcial jeszcze zatańczyć na moim weselu. Chcial mnie wyksztaucić. Tyle planów, tyle miości i wszystko przekreślila śmierć!! Tyle spędzonych wspólnie chwil i wypowiedzianych slów. Tyle wpomnień...Teraz tylko te swpomnienia mi pozostaly. Ja chcę Dziadka spowrotem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;(;( Ja chcę, żeby teraz mnie przytulil!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Niech się oboudzi z tego snu i mnie przytuli, proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Najpierw zabrali mi rodzinę, później Tatę, teraz Dziadka!! Nawet nie wiem kto mi to wszystko zabral i do kogo mam mieć pretensję. Nie wierzę w boga!!! Nie wierzę...Dlatego nie wiem do kogo mieć żal. Jeśli ten bóg zabral mi to wszystko i istnieje to niech wie, że go nienawidzę ze wszystkich sil! Nie nawidzę tego życia i wszystkiego co z nim związane. Chcę do Dziadka!! ;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(;(