Komentarze: 2
Hmm... chciałabym mieć większe zaufanie do babci. W ogóle chciałabym mieć do niej zaufanie. Powiedzieć jej wszystko. Móc to zrobić. Powiedzieć jej, że np. mam chłopaka, czy, że ktoś tam mi się podoba. Ale wiem, że raczej nie prędko będę mogła tak zrobić. Nie wiem, czy w ogóle kiedyś będę mogła... Przykre. Może jakbym miała rodziców to im potrafiłabym wszystko powiedzieć. Wiem, że mamie mogę nawet teraz, ale nie czuję z nią żadej więzi i dlatego nie potrzebuję się jej zawierzać. Ale np. babci nie chcę już okłamywać. Chciałabym się przyznać do wielu rzeczy, ale nie umiem. I nie wiem, czy kiedykolwiek będę umiała, ale chciałabym... Może ja babci nie kocham?