Bez tytułu
Komentarze: 1
Ech...czy można kochać 2 osoby? Chyba nie, no to ja znowu mam problem...I do tego dochodzą jeszcze dwie osoby, których miości ja nie odwzajemniam...:( I co teraz? Ech...Wspólczuję samej sobie :D
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Ech...czy można kochać 2 osoby? Chyba nie, no to ja znowu mam problem...I do tego dochodzą jeszcze dwie osoby, których miości ja nie odwzajemniam...:( I co teraz? Ech...Wspólczuję samej sobie :D
Wydawalo mi się, że jak babci nie bedzie, to będę mogla robić co będę chciala. Ale teraz siedzę tak sama w tym moim domu i nie mam co robić...Jak babcia byla to przynajmniej pokrzątala się po kuchni, albo nawrzeszczala na mnie, że mam się uczyć i takie tam, a teraz taka cisza...
Umylam glowę...zrobilam sobie obiad i teraz się będę szukować na lekcję fizyki ;/ Wcale mi sie nie chce... ;/ Papa..
I PIERDOLONA historia lubi się KURWA wpowtarzać ;( Obudzilam się i coś tak cicho w domu bylo...Rozejrzalam się po mieszkaniu i babci już nie bylo. Pojechala do szpitala na operację, a ja dziś i jutro jestem sama w domu (w nocy przychodzi do mnie kumpela - Aga, to będzie trochę lepiej). No i znowu to samo..Jak Dziadek szedl do szpitala to też mialam dola i teraz też ;( Ech...Ale mam nadzieję, że babci nic nie będzie, bo jak i jej się coś stanie, to mnie zabiorą do domu dziecka ;(;(;( Wystarczy, że stracilam już osobę, którą na świecie kochalam najbardziej, to nie chcę też stracić mojej "gwarancji" na normalne życie (jeny, ale to egoistyczne ;( ).
Sorrki wszystkich za tę notkę, ale musialam się gdzieś wyżalić. Blog jest dla mnie, więc zrobilam to TU.