Najnowsze wpisy, strona 28


wrz 24 2003 KONIEC
Komentarze: 5

W moim życiu nie dzieje się już nic ciekawego. Nigdy się chyba nic ciekawego nie dzialo, więc to nie nowość. To już będzie koniec bloga. Żegnam wszystkich, którzy starali się mi pomagać i czytali te glupie notki. Dzięki za wszystko i do przeczytania kiedyś...może na innym blogu...nie wiem... ŻEGNAM. PAPA

KONIEC

skarpetka : :
wrz 20 2003 Ten blog taraci sens
Komentarze: 0

Taaak, ten blog już traci sens. Notki beznadziejne, a moje chęci do dalszej jego dzialalności są prawie zerowe. Ciągle się doluję i tylko takie smuty tu piszę, że jak później to czytam to mi się znowu smutno robi...Tak - to chyba będzie koniec...Papa...:(

skarpetka : :
wrz 20 2003 Kłótnie, kłótnie, kłotnie...
Komentarze: 1

No i dziś poklócilam się ze wszystkimi, z którymi się dalo...Kumpel przyjaciólki powyzywal mnie od szmat i tak dalej. Jak ona mu wszystko wytlumaczyla tzn. to jaka ja na prawdę jestem i jaką mam sytuację w rodzinie i tak dalej to zacząl mnie przepraszać, ale ja się w ogóle do niego nie odezwalam. Gdyby tylko mnie orażal to jakoś bym to ścierpiala i mu wybaczyla, ale jak już zacząl mieć rzuty do mojej przyjaciólki a później zacząl wyzywać mojego św. pamięci Tatę to normalnie myślalam, że jakichś konwulsji ze zlości dostanę. Malo co się nie poplakalam...No i nie przyjęlam przeprosin, po tym co mi powiedzial to jego "przepraszam" mam glęboko gdzieś...Nikt nie będzie wyzywal mojego Taty, nikt nie będzie obrażal mnie i mojej przyjaciólki, bo nie ma takiego prawa!! No a tak ogólnie to dzień byl spOOko. Wyszlam na dwór, mialam fazy, wrócilam zapóźno i dostalam ZNOWU ochrzan :D:D No i fajo!! Aaaa no i też fajo, że Szymon wreszcie się odezwal...to nic że tylko na bloga, ale dOObre i to :D No i teraz idę nyny...Trzym się, papa...:D:D

skarpetka : :
wrz 18 2003 Ja też.....
Komentarze: 0

...mam uczucia...ale dlaczego wszyscy je ranią...? ...dlaczego tak latwo je zranić...?

skarpetka : :
wrz 17 2003 Ale akcja hahaha...
Komentarze: 1

Hahahaha...dziś u mnie w szkole jakieś typy rozpylily gaz pieprzowy. Jakie  typy o jeny. Akurat mialyśmy informatykę (drugą godzinę) i byly trzy dzwoniki i oczywiście wszyscy pomyśleli, że to tylko alarm próbny...Zeszliśmy na dól a tu dwie straże pożarne i karetka. Zabrali 3 osoby z naszej klasy...Oczywiście nie bylo później już lekcji i kazali nam iść do domu. Ale numer...W ogóle jacyś komandosi niby byli...Taaa...szkoda, że jeszcze nie wezwali brygady anty-terrorystycznej hahaha...Ciekawe jacy to cwele ten gaz rozpylili...hmm...Miejmy nadzieję, że kiedyś się dowiemy...Aaaa i jeszcze jak reporter przyjechal, żeby foty do gazety zrobić to cala ta nasza gupia szkola rzucia się na niego (biedaczek), bo wszyscy chcieli być na focie...ale downy o jaaa...No to papa...;)

skarpetka : :