Archiwum wrzesień 2003, strona 2


wrz 12 2003 Moja twórczość :D (już ostatnia na blogu...
Komentarze: 2

***

“Ucieka przed tobą, każą mi przestać”

Każą mi przestać
Lecz ja
zatrzymać się nie mogę
Biegnę, uciekam

Tak całą drogę

Uciekam przed Tobą }
Przed sobą } x2

W myślach płaczę
Tego nie słyszę

Nie wiem skąd wiem

Wstydzę się, wstydzę

Uciekam prze Tobą }
Przed sobą } x 2

Ciebie nie widzi
Siebie nie słysz

Serca nie czuje

Ktoś pomiędzy mosty buduje

Ucieka przed Tobą }
Przed sobą } x 2

Przede mną
Za mną

Ze wszystkich stron

Nami manipuluje

Patrzy na Ciebie }
Widzi sam siebie} x2

***

To text piosenki (sama napisaam :D) mojego i 2 koleżanek zespolu ::):):)

skarpetka : :
wrz 09 2003 Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak
Komentarze: 0

Dziś kolega powiedzial mi, że jestem ladna, mądra i fajna. YEAH! Jak to milo z jego strony :D:D Ale ja już nic do niego nie tego...Ech...Ale to i tak fajnie, że tak o mnie myśli :) A w szkole bylo glupio i beznadziejnie. A jutro spr. z gegry a ja nic nie umiem hihihi...Fajnie mam, a jeszcze fajniej będę miala jak dostanę palę, a potem jeszcze od babci kijem w mordę hahaha...Ale co mi tam...Heh, zaniedbuję szkolę...A mialam nie powtarzać blędów z przeszlości czyli zaniedbywania szkoly przez zakochanie się...Ale coś mi chyba nie poszlo i się nie udaje. No cóż...Ale i tak jest fajnie :D:D  A jutro...jutro idę do mojej bylej szkoly zapytać się o naukę śpiewu, bo już tak się zbieram od dwóch dni i jakoś się zebrać nie mogę. Ale chyba i tak nic z tego nie będzie, bo teraz kasy w domu nie ma i w ogóle teraz ciężko będzie...Ale damy radę! Najważniejsze to nie użalać się nad sobą. O jej, skąd u mnie taki optymizm? Coś ze mną chyba nie tak...Może ja chora jestem albo co. Hmm...Dziwne..Ostatnio to w ogóle zguplam, bo za dużo tych wszystkich uczuć. To mi się radość ze smutkiem plecie a to usmiech przeplata lzami. Ach...A tak w ogóle to ja nie chcę bierzmowania! Po co mi to? To ma mnie umocnić w wierze, a skoro ja nie wierzę to ma mnie umocnić w mojej niewierze czy jak? Bo ja tego nie kumam. Nie wierzę w boga. I powiedzilam to babci, a ona do mnie: " Dziecko, jeszcze za malo żyjesz na tym śiwecie i nic nie wiesz. Nie możesz tak żyć bez boga. Musisz w coś wierzyć!!" i bla bla bla...Jak to "muszę"? Ja nic nie muszę! Ja ewentualnie mogę jak mnie ochota najdzie! Ale ja nie wiem jak to przetlumaczyć babci ;( POMOCY!! Ja nie chcę religii w moim życiu!! Buuuhuhuhuuu...;(;(;( HELP ME! Papa...

skarpetka : :
wrz 07 2003 Moja twórczość! YEAH! :D
Komentarze: 4

&&&

“Coś”


Leżę
I czuję
Strzykawką się kłuję...
Patrzę na niego
Jak swe ręce oblizuje...
Patrzę i widzę...
Twarz piękną
Lecz bladą
Brzydką
Lecz taką kochaną

Częstuje mnie sobą
Oddaje mi siebie
Ten biały narkotyk
Czuję się jak w niebie

Kocham ten ból
Kocham to coś
To co daje mi to
Wbijamy głębiej
By poczuć coś
Nie pamiętam jak to się nazywa
Białe i tak do siebie uwagę
przykuwa
Męczy mnie sobą

Częstuje mnie sobą
Oddaje mi siebie
Ten biały narkotyk
Czuję się jak w niebi
e

Mówimy, że nie jesteśmy gdy nas pytają
Nie zaprzeczamy, gdy nie wołają
Patrzą, jak gdyby nas żałowali

A my tak kochamy
Leżymy beztrosko
Pod mostem

Częstuje mnie sobą
Oddaje mi siebie
Ten biały narkotyk
Ś
mieje się z ciebie!

&&&

skarpetka : :
wrz 07 2003 O jeny!
Komentarze: 0

A mi znowu smutno :( Kiedy ja się w końcu będę szczerze cieszyć? Ludzie na gg mnie dobijają, dlatego dziś usunęlam caluśką listę kontaktów...Mądra jestem :/ Źle mi, bo...bo nie wiem. Fajnie...Nie wiem dlaczego mi źle...Jestem super (jakby to powiedzial mój kumpel). Nikt mnie nie lubi i w ogóle znowu się użalam nad sobą, ale nikomu to nie będzie przeszkdzać, bo przecież mnie nikt nie lubi. Oskar mnie zdolowal, bo powiedzial, że wyprowadza się do Danii...No i ja glupia uwierzylam i się poryczalam, a on później dodal, że żartowal tylko i zacząl mnie przepraszać...Fajnie...Wczoraj bylam na koncercie i bylo super. Fajne kapelki rock'owe graly, tylko szkoda, że trafilysmy na sam koniec koncertu (dzięki koleżance). Wczoraj bylo zajefajnie, ale dzisiejszy dzień to koszmar. Caly czas chce mi się plakać i nie wiem dlaczego...Ech...Przykro mi nie wiem z jakiego powodu, ale mi to nie przeszkadza. A dziś jak bylam u kumpeli w chacie to ona mi pokazala prawdziwą zasuszoną marihuanę...Fajnie...Trochę bylam w szoku, ale nikt się nie skapnąl na szczęście...Smutno mi...:( Papa...

skarpetka : :
wrz 06 2003 Bez tytułu
Komentarze: 2

***

Ja Cię nigdy nie zapomnę,
Chociaż będę o 100 mil,
Ja Cię kocham, kochać będę,
Do ostatnich życia chwil.

***

To dla Ciebie Kochany :*:*:*!!!

skarpetka : :