Komentarze: 5
czym jest bunt? kierowana brakiem elementarnej wiedzy wyniesionym z podstawówki, nie umiałam odpowiedzieć na to jakże trudne i skomplikowane pytanie, więc skierowałam się z nim do jednego z moich wshechwiedzących braci - Michała :)
Ja:
co to jest bunt?
Michał:
bunt?
to sprzeciw!
Ja:
no tak
ale ja nadal nie kumam
Michał:
to powiem ci to bardziej dokladnie
Ja:
wytlumacz to jakos... czym jest bunt... dlaczego ludzie sie buntuja?
nom
Michał:
wiec buuunt.... to jest ... bunt
dajmy na to przyklad
np
jest sobie jasiu i malgosia
szli sobie droga i jasiu znalazl na drodze 5 zeta
i mowi no to fajna sprawa kurde podzielimy sie malgosiu
i daje malgosi ( z tych 5) 2 zeta a reszte bierze dla siebie
Ja:
no i...?
Michał:
i wtedy malgosia mowi do siebie w myslach "a to chuje jebany jeden zabral dla siebie wiecej kasy, a to ja mu kurwa sie zbuntuje i mu zarcia w domu nie ugotuje dopoki mi jeszcze 50groszy nie dorzuci"
Ja:
aha
Michał:
no
Ja:
czyli po co ludzie sie buntuja?
i czym jest ten bunt w koncu?
Michał:
i tera wracaja do domu i malgosia nie gotuje nic
i jasio zglodnialy po 4 godzinach idzie do malgosi i mowi
czemus dzisiaj malgosiu obiada nie ugotowala?
na to mu malgosia ze trza bylo po rowno kase podzielic to by ugotowala
i ze mu nie ugotuje dopoki koles rachunku nie wyrowna
no i to jest kurwa bunt
po to zeby osiagnac jakies korzysci
Ja:
aha
ale co ludzmi kieruje ze chce te korzysci osiagnac?
dopram...
dajmy na to ze jest tak...
Michał:
no
Ja:
ja sobie nic nie robie i dobra... siedze i siedze i nagle sobie mysle:
Michał:
no?
Ja:
o jaaaaa ja chce kase bo nie mam na rozowy cien do powiek*
a to sie kurde zbuntuje
ide do babki i mowie:
nie mam kasy.... to jest bunt.... dawaj na cien
taaaaa? to na tym to polega?
Michał:
no
no
tyle ze bunt musisz czyms wyrazic
Ja:
no wlasnie
wiec tlumacz dalej
Michał:
np wyjebiesz tv-ika przez okno i powiesz ze jak za 5 minut kasy nie dostaniesz to i radio poleci
kminisz juz?
Ja:
nie
bo pozniej jedyna moja korzyscia bedzie kop w dupe i jeshcze kara w postaci zabrania dotychczasowych kieshonkowych zeby uzbierac na nowy tivik
to ten bunt to jakis nienormalny jest... eeeee chrzanic taki bunt
ja sie buntuje!
Michał:
no wiesz bunt to ryzyko i rozpoczecie powaznej wojny
szoguny sie buntuja i dostaja wpierdola od drechow
drechy sie buntuja i dostaja wpierdola od policji
tak to bywa
w drugiej wojnie swiatowej grupa ludzi sie zbuntowala i wstapila do partyzantki, zrobili rozpierduche na posterunku gestapo a potem w ramach odsieczy szkopy spalily ich rodzinna wies
bunt ni ma chuja i dlatego musi miec powod
DI END
*potraktujcie to z przymróżeniem oka ;)